niedziela, 15 stycznia 2012

Niedoceniony talent.

Cudowne popisy naszej sławnej rodaczki Ewy Minge. Niezapomniane.
I kolejny bezcenny materiał do lekcji.



2 komentarze:

  1. Ha, Minge, jak Minge, ale coś mi nie gra z tłumaczką. Czy ona tak cichutko wymawia końcówkę -ed w czasie przeszłym, czy nie wymawia -s w teraźniejszym? It's (its?) solidarity bring people together, czy mam omamy słuchowe?
    (ipi)

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie błyszczy, ale nie jest taka zła. Przede wszystkim chyba zachowała się nieco nieprofesjonalnie, bo ryła się z niej jak ja :) Może dlatego tak się zacinała.

    OdpowiedzUsuń